Trudno sobie wyobrazić współczesne Bugatti bez potężnego, 16-cylindrowego silnika. Już wkrótce inżynierowie francuskiej marki zaprezentują następcę tej legendarnej jednostki – tymczasem w Katowicach mogliśmy zobaczyć Bugatti Mistral z bliska ostatni model napędzany W16.
Bugatti W16 Mistral to wyjątkowy hypercar – smukły, muskularny roadster urzeka ostrymi liniami i potężnym, trójwymiarowym grillem w kształcie podkowy. Za fotelem kierowcy pracują cztery rzędy cylindrów o łącznej pojemności ośmiu litrów – jednostka W16 zapewnia mu przeszło 1600 KM mocy i kosmiczne osiągi.
Okazją do zobaczenia W16 Mistral w Polsce było oficjalne otwarcie showroomu Bugatti w naszym kraju. Jako pierwsi ten wyjątkowy samochód zobaczyli zaproszeni goście, dzień później W16 Mistral mogli podziwiać w Katowicach wszyscy. Katowicki salon jest jedynym w tej części Europy; obok niego będzie działać także serwis Bugatti. Popyt na produkty Bugatti w regionie stale rośnie. – Jesteśmy gotowi sprostać temu zapotrzebowaniu i cieszymy się, że możemy dołączyć do ekskluzywnej sieci partnerów marki na całym świecie. Obsługa klienta w katowickim salonie będzie odzwierciedlać najwyższy standard, z którego słynie Bugatti – zapewnia Jakub Pietrzak, współwłaściciel Grupy Pietrzak.
Wyjątkowy egzemplarz Bugatti W16 Mistral opuścił już Polskę. Auto wróciło do fabryki w Molsheim, gdzie będzie przygotowywane do kolejnego wydarzenia: Monterey Car Week w Pebble Beach w Kalifornii. Impreza ta odbędzie się tradycyjnie w sierpniu. My też tam będziemy – relację z tego motoryzacyjnego święta zamieścimy w kolejnym wydaniu.