Pracując przez lata dla Alfy Romeo, Enzo Ferrari nabrał przekonania, że wie, jak stworzyć zespół budujący zwycięskie samochody wyścigowe. I zamierzał to robić pod własnym nazwiskiem. Pierwsza fabryka Ferrari powstała w Modenie, ale to drugi zakład, wybudowany w Maranello, stanowi część legendy marki.
Ambicja Enza Ferrariego, by produkować samochody wyścigowe, nie zgasła nawet w obliczu wojny. Jeszcze ważyły się losy świata na polach bitewnych, a Enzo już rozglądał się za odpowiednim miejscem, by wybudować nową, większą fabrykę. Dotychczasowa siedziba, w której niegdyś funkcjonowała Scuderia Ferrari, była już za mała, a na dodatek narażona na alianckie bombardowania.
Wybór padł na małą miejscowość o nazwie Maranello – od 1942 r. Enzo zaczął skupować tutejsze farmy. Latem 1943 r. fabryka była już gotowa i produkowała szlifierki i części do samolotów. W ten sposób Ferrari gromadził fundusze na budowę pierwszego Ferrari. Jego marzenie zrealizowało się w 1947 r., kiedy z bramy na via Abetone wyjechał model 125 Sport. Co ciekawe działki, które Enzo wykupił w latach 40., wystarczyły, by pomieścić całą dzisiejszą fabrykę firmy oraz otwarty w 1972 r. tor wyścigowy Fiorano. Ferrari od samego początku wyspecjalizował się w produkcji modeli wyścigowych, przeznaczonych dla zespołu fabrycznego oraz zawodników prywatnych, tzw. gentleman drivers. Pierwszym modelem, który zwrócił uwagę na samochody ze skaczącym koniem na masce, był model 166 MM i jego liczne sukcesy na trasach prestiżowych europejskich wyścigów. Majętni tego świata zaczęli pukać do bram Ferrari, chcąc jeździć jego samochodami – nie tylko w wyścigach. Dlatego produkcja w Maranello systematycznie rosła: w pierwszych trzech latach powstało w sumie 29 samochodów. Po dwóch dekadach działalności z fabryki wyjeżdżało już przeszło 700 aut rocznie.
Sprzedaż większości udziałów Ferrari Fiatowi pod koniec lat 60. XX w. rozpoczęła nowy rozdział w historii marki. To wtedy w Maranello zaczęto produkcję samochodów w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Od lat 70. do początku XXI w. praktycznie zniknęły indywidualne nadwozia wykonywane na życzenie klientów. W ciągu 10 lat pod rządami Fiata produkcja wzrosła czterokrotnie, ale wciąż pozostawała na ekskluzywnym poziomie – w 1980 r. wyprodukowano 2470 sztuk. Sukcesywny wzrost Ferrari zawdzięcza otwarciu się na nowe rynki – obecnie operuje 196 dealerów na całym świecie – oraz szerszej i bardziej wszechstronnej gamie modelowej. Dziś Ferrari produkuje przeszło 8 tys. samochodów rocznie i w najbliższych latach liczba ta ma wzrosnąć jeszcze o 2 tys.
Sprzedaż większości udziałów Ferrari Fiatowi pod koniec lat 60. XX w. rozpoczęła nowy rozdział w historii marki. To wtedy w Maranello zaczęto produkcję samochodów w prawdziwym tego słowa znaczeniu.
Od lat 80. fabryka przy via Abetone Inferiore 4 zmieniła się radykalnie. Najbardziej współczesna przebudowa została przeprowadzona pod koniec lat 90. XX w. Pod auspicjami ówczesnego szefa Ferrari – Luki di Montezemolo – stworzono koncepcję Formula Uomo. Stawia ona pracownika w centrum zainteresowania. Ważne są jego potrzeby oraz stworzenie dobrej atmosfery pracy. Wszak w przypadku Ferrari w dużym zakresie mamy do czynienia z produkcją ręczną. Efekty tej strategii są widoczne wszędzie. Zachwyca wszechobecna roślinność, którą znajdziemy nawet na linii produkcyjnej. Nie tylko dobrze wpływa to na samopoczucie pracowników, produkuje też tlen i pochłania zanieczyszczenia. Zatrudnieni w Ferrari mają do dyspozycji rowery (oczywiście z logo Ferrari), którymi poruszają się po ulicach noszących nazwiska mistrzów, którzy ścigali się dla Scuderii. Tunel aerodynamiczny został zaprojektowany przez uznanego włoskiego projektanta – Renza Piana. W centrum kompleksu budynków znajduje się restauracja, a w swojej działalności fabryka wykorzystuje odnawialne źródła energii. Zwieńczeniem świetnego podejścia do pracowników był tytuł najlepszego miejsca do pracy w Europie, które fabryka Ferrari otrzymała w 2007 r.
Obecnie w Maranello działają dwie główne linie produkcyjne – na jednej montowane są samochody z silnikami V8, na drugiej te z 12 cylindrami pod maską. Osobną linię stworzono na potrzeby LaFerrari i LaFerrari Aperty. Nadwozia powstają wcześniej, w dawnej fabryce Scagliettiego w Modenie. Każdego dnia z bramy fabryki w Maranello wyjeżdża 25 egzemplarzy Ferrari z silnikami V8 oraz osiem egzemplarzy modeli V12. Każdy samochód, zanim trafi na ostateczne testy przed dostawą do importera, spędza na linii produkcyjnej 3-4 dni. Dziś fabryka jest pełna nowoczesnych maszyn, narzędzi i specjalnych podnośników. Przyspieszają one pracę i ułatwiają montaż poszczególnych podzespołów. Pozwalają też pracownikom wykonywać ich zadania w bardziej ergonomicznych i komfortowych warunkach. Wciąż jest to jednak ręczna praca i końcowy efekt zależy od umiejętności setek wykwalifikowanych rzemieślników.
