Podczas salonu samochodowego w Paryżu Ferrari zaprezentowało dwa nowe modele, inaugurujące serię „Ikon Ferrari” – wyjątkowych, kolekcjonerskich projektów nawiązujących do historycznych modeli marki. Ferrari Monza SP, dostępne w dwóch wersjach to hołd dla sportowego modelu 750 Monza.
Idea serii „Ikon Ferrari” jest prosta – to nowa interpretacja legendarnych, historycznych modeli marki, sięgająca po współczesną stylistykę i najnowsze osiągnięcia technologiczne. Pierwszym przykładem tego podejścia są dwie wariacje na temat modelu 750 Monza z 1954 r. – Ferrari Monza SP1 i SP2.
Oba modele powstały na podwoziu modelu 812 Superfast. Pod maską 750 Monza pracowała, 250-konna jednostka o 4 cylindrach. Można SP napędzana jest silnikiem V12 z modelu Superfast, wzmocnionym o kolejne 10 KM, do 810 KM.
Wzrok przyciąga nadwozie nowego modelu. Zarówno SP1 jak i SP2 zaprojektowano jako klasyczną barchettę. Model SP1 jest jednoosobowy, SP2 pozwala cieszyć się jazdą także pasażerowi. To bezkompromisowe, sportowe samochody – bez składanego dachu, bez przedniej szyby. Aby kierowca mógł bez przeszkód korzystać z osiągów samochodu, Ferrari opracowało system wirtualnej przedniej szyby – układ owiewek umieszczonych poniżej linii wzroku kierowcy i kierujących strugę powietrza ponad jego głową. Oba modele mają charakterystyczny dla sportowych Ferrari z lat 50. XX w. zagłówek z owiewką ciągnącą się do tyłu auta.
Klasyczne linie, niewielkie, uchylane drzwi poprzedzone dużymi wylotami powietrza odwołują się do dziedzictwa 750 Monza, podczas gdy nowoczesne, dzielone reflektory z przodu i jednolity pas świetlny z tyłu stanowią akcenty podkreślające współczesny charakter samochodu.
Łącznie powstanie 499 egzemplarzy Ferrari Monza SP. O tym ile powstanie modeli monoposto, a ile dwuosobowych zadecydują zamówienia klientów.